Bolesne problemy ze stożkiem rotatorów.

Zapisz się na pierwszy trening personalny

Bolesne problemy ze stożkiem rotatorów.

Na stożek rotatorów składa się kilka płaskich ścięgien, które pociągane są przez cztery krótkie mięśnie. Pokrywają one głowę kości ramiennej i stabilizują bark. W jego skład wchodzą następujące mięśnie: nadgrzebieniowy, podgrzebieniowy, podłopatkowy, obły mniejszy. Te z kolei łączą się ze sobą oraz wzmacniają torebkę stawową. Centralizują one ponadto głowę kości ramiennej na wydrążeniu stawowym łopatki, zapewniając w ten sposób stabilność stawu. Mięśnie te odpowiadają za ruchy odwodzenia, rotacji zewnętrznej i wewnętrznej.

Uraz stożka rotatorów występuje najczęściej u młodych osób uprawiających sporty, w których kończyna górna wykonuje rzuty czy wymachy. W trakcie tych czynności dochodzi do wielokrotnego rozciągania stożka. Do sportów podwyższonego ryzyka zaliczamy siatkówkę, piłkę ręczną, pływanie, tenis, badminton czy rekreacyjne, często źle wykonywane ćwiczenia na siłowni. Jeżeli w trakcie ćwiczeń, np. przy unoszeniu hantli bokiem czy wyciskaniu sztangi leżąc, odczuwasz ból w okolicy szczytu i przodu barku lub na powierzchni mięśnia naramiennego, to znak, że należy udać się do lekarza specjalisty. Dolegliwości bólowe mogą nasilać się w nocy, utrudniając sen. Często mamy także do czynienia z osłabieniem siły lub całkowitą niemożnością unoszenia ramienia do przodu i w bok.

Zlekceważenie wyżej wymienionych dolegliwości w konsekwencji może doprowadzić do całkowitego przerwania ścięgna stożka rotatorów. Jedynym ratunkiem w takiej sytuacji jest leczenie chirurgiczne. Większość takich przypadków naprawiana jest endoskopowo, czyli metodą artroskopii. Pozostałe dwie techniki to zabieg „na otwarto” i zabieg mini-open repair. Po wykonanym zabiegu stosuje się unieruchomienie w celu wygojenia naruszonych tkanek, potem następuje okres odzyskiwania zakresu ruchu i odbudowywania siły mięśniowej. Najczęściej powrót do codziennych zajęć możliwy jest już po 2-3 miesiącach od zabiegu.

Lepiej zapobiegać niż leczyć, dlatego po konsultacji z trenerem lub fizjoterapeutą warto wykonać kilka prostych ćwiczeń. Najlepiej sprawdzają się w tym przypadku ćwiczenia z taśmami lub wyciągiem. Wskazane są ćwiczenia rotacji zewnętrznej i wewnętrznej, w różnych pozycjach (przywiedzeniu i odwiedzeniu), i odwiedzenie kończyny górnej w zakresie pierwszych 30 stopni (izolowana aktywizacja mięśnia nadgrzebieniowego). Ostatnio wskazuje się na konieczność pracy głównie na rotacji wewnętrznej w odwiedzeniu do kąta 90 stopni, choć w tym wypadku istnieją rozbieżności nawet pomiędzy fizjoterapeutami i lekarzami. Biomechanika kończyny górnej jest jednak na tyle skomplikowana, że nie warto eksperymentować samemu lecz zgłosić się do trenera-fizjoterapeuty. Pamiętaj, że blokada sterydowa to ostateczność!

Trener Osobisty, Trener przygotowania motorycznego, Warszawa
fitness klub Ursynów

Daniel Tarnawski